Mamy piątek. A co przed nami? Otóż barrrrrdzo ciekawe cztery dni nas czekają. W ich trakcie rozegramy aż trzy mecze. Robiliśmy już takie maratony w czasie ostatnich kilku miesięcy i dawaliśmy radę, ale zawsze jest to wyzwanie, szczególnie dla starszych, dobiegających czterdziestki graczy (Hehe;)
Zaczniemy z "wysokiej półki", od konfontacji z niepokonanym liderem halowej ligi w Gliwicach, czyli HPG Szobiszowice. Przeciwnik jest nam znany, zaledwie trzy tygodnie temu ulegliśmy im w sparingu 7:9 i teraz będzie okazja do rewanżu. Czy uda się sprawić niespodziankę i ograć faworytow? Tego dowiemy się w hali przy ul. Kozielskiej, od godz. 9:40 już jutro.
W niedzielę wieczorem (20:00) zagramy sparing z "Awangardą" Bytom w hali na popularnym Witorze, w Bytomiu. To też będzie niejako rewanż za drastyczną porażkę z zespołem z Dąbrowy Miejskiej, jesienią (6:13).
No i wreszcie we wtorek, w godzinach naszych standardowych treningów (czyli 17:00 na rozbarskim "Orliku") skonfrontujemy swoje umiejętności z zaprzyjaźninym mistrzem Bytomia, "Beuthen 09", rozpoczynając równocześnie dwumecz w ramach przygotowań pierwszoligowców PA do rundy rewanżowej ligowgo sezonu. Rewanż z zespołem Adam Łuczyńskiego i Michała Rosołka już 11 marca.
Widać więc, że przed nami pracowity czas. Z resztą tak będzie przez cały marzec, w którym mamy już zaplanowanych 12 wyjść na różne boiska :)
1
1
