Naszą przygodę z ligą w Świętochłowicach rozpoczęliśmy dzisiaj od sparingu kontrolnego z ekipą "Omega" Chorzów. Zespół ten jest także drużyną ze środka tabeli chorzowskiej Playareny, a związku z tym, że "Walhalla" to aktualnie ścisła czołówka PA w Bytomiu, to my byliśmy raczej faworytami spotkania.
Przeciwnik zagrał w nieco osłabionym składzie, my także więc siły się wyrównały. Od początku widać jednak było, że Wikingowie wyraźnie górują nad gośćmi z Chorzowa. Standardowo pewnie bronił Szymon Łukasik, obrona kontrolowała sytuację mimo dość luźnego podejścia, a w ataku szalał duet Mirosław Łaba - Sebastian Pękała. Szczególnie ten ostatni, w pożegnalnym występie przed powrotem do Holandii, udowodnił, że jest graczem bardzo wysokiej klasy.
Do przerwy prowadziliśmy już 7:1. W drugiej połowie tylko powiększaliśmy przewagę, w związku z czym wydarzeniem dnia stała się pierwsza w tym sezonie bramka Miłosza Karskiego, zdobyta celnym strzałem prawie z połowy boiska. Moment ten w znakomity sposób uchwycił nasz fotograf, a ułożenie stopy Karskiego przy strzale przedstawiamy w fotce dołączonej na stronie Czarno-Żółtych, do tego newsa ;)
Dodatkowo pierwsze gole w bieżących rozgrywkach ustrzelili także Maciej Kijas oraz wracający do zespołu Wojciech Sobczak i "Walhalla" pewnie pokonała "Omegę" 14:3.