|
|
Siedem zwycięstw w siedmiu meczach, w ramach Playarena Świętochłowice. Siedem spotkań bez porażki z rzędu w tym sześć ligowych, a pięć tylko w maju. To najaktualniejszy stan ostatnich dokonań "Walhalli".
Dzięki temu wciąż prowadzimy w lidze, w Świonach, choć najgroźniejsi rywale z "19 Blue Devils 20" starają się nam dotrzymywać kroku w częstotliwości gry i również zwyciężają. Zanosi się na pasjonująca walkę do ostatniego, czerwcowego spotkania.
Dzisiaj by poprawić nasz dorobek punktowy musieliśmy pokonać ekipę FC "ŁagooLe" na ich terenie i sztuka ta Wikingom się udała. Choć przeciwnicy udowodnili, że młode bytomskie zespoły potrafią zaimponować ambicją i wolą walki, to jednak po raz kolejny doświadczenie Czarno-Żółtych wzięło górę.
Od początku meczu przeważaliśmy. Gospodarze dopiero przy stanie 0:5 wbili pierwszego gola, przegrywając inauguracyjną odsłonę 2 do 7. Pierwsze minuty po zmianie stron należały co prawda do "ŁagooLi", którzy zdobyli bramkę na 3:7, w miarę upływu czasu jednak to "Walhalla" odzyskała kontrolę nad rywalizacją. Ostatecznie wygraliśmy 13:3, choć trzeba zaznaczyć, że znacznie pomogła nam w tym doskonała postawa Sebastiana Migusa między słupkami.
Bardzo dobry występ zaliczyli też strzelec pięciu bramek Grzegorz Pronobis który częściej dziś przebywał na polu karnym rywali, niż pod naszą bramką oraz Arkadiusz Wachlarz, dla odmiany dobrze dysponowany w defensywie.
No i na koniec gratulacje dla Miłosz Karskiego za zakończony sukcesem SETNY mecz ligowy wśród Wikingów. Naprzód Czarno-Żółci!!! Po tytuł! :)
szykujcie się na 16-go ...
A pewnie, że się szykujemy :)
dzisiaj: 36, wczoraj: 179
ogółem: 868 180
statystyki szczegółowe