|
|
8:18 (1:7) |
||
THC Bytom | WALHALLA Bytom | |
O wyniku dzisiejszego meczu z "THC" zadecydowały tak naprawdę pierwsze cztery minuty spotkania. Tyle bowiem wystarczyło Wikingom by zaaplikować rywalom aż pięć goli, nie tracąc przy tym ani jednego.
Był to dla ekipy Łukasza Szczechowicza dość dotkliwy cios i choć przez cały mecz przeciwnicy tak naprawdę nie złożyli broni, walczyli dzielnie, to jednak różnica goli z początku rywalizacji ustawiła wynik.
Na dodatek w 20 minucie jeden z groźniejszych graczy "THC" - Mateusz Nawrat musiał opuścić boisko, zabrany przez karetkę pogotowia i siła ofensywna naszych oponentów znacznie zmalała.
Do przerwy "Walhalla" prowadziła ostatecznie już 7:1, a w drugiej połowie sukcesywnie podwyższała wynik. Niestety efektem wyraźniej przewagi Czarno-Żółtych było spore rozprężenie w defensywie. To zaś spowodowało, że Arkadiusz Wachlarz musiał, na koniec konfrontacji, aż ośmiokrotnie wyciągnąć piłkę z siatki.
Ostatecznie wygraliśmy z dawnym PWC aż 18 do 8. Gratulacje dla Grzegorza Sowy za kolejne 7 ligowych bramek i życzenia dla "Efiego", szybkiego powrotu do zdrowia.
dzisiaj: 41, wczoraj: 179
ogółem: 868 185
statystyki szczegółowe