|
5:19 (1:7) |
|
KS Bytom |
|
WALHALLA Bytom |
|
Czas spotkania: 75 min.
Dzisiejsze zwycięstwo z KS Bytom było chyba najłatwiejszą póki co wygraną Wikingów w bieżącym sezonie bytomskiej Nike Playarena. Tak naprawdę największy problem sprawiło nam w tym meczu... boisko. Okazało się bowiem, że arena w Łagiewnikach nie może być wykorzystana do gry (inny mecz) i w trybie awaryjnym musieliśmy uruchomić możliwość gry na rozbarskim "Orliku". Ten manewr się udał i spotkanie, z niewielkim opóźnieniem jednak odbyło się.
Przed meczem rywale próbowali nas jeszcze zaskoczyć efektownymi, granatowymi strojami ale mimo, że KS Bytom prezentował się wizualnie świetnie, to już z gry o wiele więcej miała "Walhalla".
Dopiero prze prowadzeniu Wikingów 5:0, przeciwnicy zdobyli bramkę, po pięknym uderzeniu z dystansu lecz jeszcze przed przerwą równie ładnego gola strzelił Grzegorz Sowa i wygrywaliśmy po 35 minutach już 7:1.
W drugiej połowie przewaga Czarno-Zółtych sukcesywnie rosła. Zdobywaliśmy seryjnie kolejne gole i choć, jak to zwykle w tego typu meczach bywa, odpuściliśmy nieco grę defensywną to wynik cały czas powiększał się na korzyść "Walhalli".
Ostatecznie pokonaliśmy ekipę Mirosława Mosia 19 do 5, co oznacza zrównanie się w tabeli punktami z "Beuthen 09". Przy identycznej ilości rozegranych spotkań (po sześć zwycięstw), przegrywamy walkę o pozycję lidera jedynie nieco gorszym stosunkiem bramek. I już w następnym meczu postaramy się go poprawić.
1.
Arkadiusz Wachlarz
2.
Dawid Rother (3 asysty)
3.
Grzegorz Pronobis (1 asysta)
4.
Maciej Prus
5.
Sebastian Pękała (1 asysta)
6.
Grzegorz Sowa (3 asysty)
7.
Damian Gorel (1 asysta)
8.
Jacek Praski (1 asysta)
9.
Mirosław Jendrzej
10.
Mirosław Łaba (5 asyst)
11.
Krzysztof Wruciński (3 asysty)